Królowie Rytmu de Peja

Letra da musica Królowie Rytmu de Peja

Królowie Rytmu
Królowie Rytmu

To ja Peja skurwiel ten pieprzony MC
Ja otwieram ceremonie teraz ja opowiem ci
Co czuje co myœlê i o czym chce rymowaæ
Nie mo¿na tu udawaæ pozowaæ czy ¿artowaæ
To podstawowy rytm wbija siê do g³owy
Jestem królem mikrofonu i pêkaj¹ zas³ony
Wtedy siê obna¿am ja i moje rymy
Nie ma tutaj pozwy wtedy jestem prawdziwy
Uwielbiam recytowaæ przeœladuje mnie rytm
Zaraz eksploduje wyszukuje jedna z p³yt
Wiêc dajemy czadu nie chcemy traciæ dupy
Szybko i sprawnie sk³adam rymy do kupy
Nie zostanie przecie¿ z ty³u nie bój kurwa
Nie bój nie bój nie bój
Ten kawa³ek recytacji to materia³ na przebój
Jestem r¹bniêty nieŸle pogiêty
Mój styl jest uliczny mój jêzyk zawziêty
Du¿o recytuje sk³adam zajebiste frazy
A ¿e czêsto rzucam miêsem-skurwielu bez urazy
Tak po prostu mówiê wiêc i tekst jest rozjebany
Niekiedy na koncertach ludzie patrz¹ jak pawiany
Gdy rzucam rymami recytujê niczym skurwiel
Uprawiam poezjê bo nie jestem zwyk³ym durniem
Peja trudny dzieciak wszyscy mnie tu znaj¹
Niektórzy mnie nie lubi¹ niektórzy mnie s³uchaj¹
Po pierwszej p³ycie niczym was ju¿ nie zachwycê
Teraz albo numer dwa wszystko nadal nieŸle gra
Uderzy³ nowy rok minê³o znów kilka miesiêcy
Pomys³ów w mojej g³owie jest naprawdê coraz wiêcej
Mam ciê¿kie objawy powa¿ne zatrucie
Obsesja rytmu coœ pod nosem wci¹¿ nucê
Potrzeba rymowania potrzeba recytacji
Przes³oni³a mi wszystko nawet wijê wakacji
Odpoczynek nie teraz-wyœpiê siê w grobie
Choæ na graniu w kapeli tak niewiele zarobiê

Yo stukniête bia³asy mówiê raz i dwa
Pieprzony Iceman tak teraz ja
Rymuje nie truje polec¹ kurwy polec¹ chuje
Taki jest mój styl i dobrze siê w nim czuje
Peja zacz¹³ lecz ja jeszcze nie chcê skoñczyæ
Niech muzyka Rap wszystkich nas z³¹czy
Po³¹czy j¹ i nigdy nie roz³¹czy
A jeœli ktoœ tego nie chce niech siê kurwa od³¹czy
Strzeli sobie w ³eb i ¿ywot swój zakoñczy
United Clan ja tak¿e ich znam
Popieram i pozdrawiam kurwa nie œciemniam wam
By³o raz i dwa a teraz jest trzy
To nie s¹ koszmary to nie s¹ te¿ sny
To pieprzony Iceman oraz pierdolony Kid
Slums Attack grupa walcz¹ca o byt
S L U M S-zapamiêtaj to dobrze jeœli jeszcze nie wiesz
Atak przez dwa T a na koñcu CK
Œmieræ kurwom pozerom nasza dewiza jest taka
Po trzy jest zawsze cztery po cztery piêæ i szeœæ
Przeka¿ wszystkim dooko³a nasz¹ wspania³¹ wieœæ ¿e
Hip-Hop don't stop bo to nie jest ¿aden wrak
Który zatonie i trafi go szlak
Siedem osiem dziewiêæ no i wreszcie dziesiêæ
Niech wieœæ o Slums Attack po œwiecie siê rozniesie

Jeszcze zosta³ nam tutaj trzeci MC
Który o grupie Slums Attack coœ powiedzieæ chce

Slums? Slums Attack-o co tutaj chodzi
Ja znam kolesi gdy byli jeszcze m³odzi
Zawsze lubili dobitnie gadaæ
Muzê i rymy do kupy sk³adaæ
Peja i Iceman to dwaj psychole
Kochaj¹ Lecha wierni kibole
Skurwiele wszystkich tutaj znaj¹
Co jest dooko³a oni total w dupie maj¹
Lecz teraz ja mam mikrofon
To ja Grzechu nadajê ton
Ze Starej Szko³y siê wywodzê
Teraz powracam na scenê wychodzê
I jeszcze coœ do powiedzenia mam
I teraz wam pokaz dam
Nie jestem gangster nie jestem pener
Niejedni uznaj¹ to za feler
Ale ja to mam w dupie
I trzymam siê w kupie
Kupy nikt nie ruszy
A moje teksty p³yn¹ z duszy
Lubiê panienki lubie siê bawiæ
Ile ich mia³em nie bêdê siê chwaliæ
Bo ja jestem Grzechu rapu as
I swoim tekstem pogr¹¿e was
Lubiê te¿ wypiæ drugów niw odmawiam
Lecz nikogo do niczego nie namawiam
I tak mój tekst wolno siê ci¹gnie
Lecz jeszcze Peja z giwery i poci¹gnie
Wiêc koñcówka jest taka
My to najlepsza paka
Schodzimy ze sceny jak ¿ar rozpaleni
Krzyki oklaski oto s³awy blaski

vídeo incorreto?